Sebastian Vettel jest przekonany, że jego jazda na starcie Grand Prix Malezji nie była „szalona” jak to określił Max Verstappen w komunikacji radiowej ze swoim zespołem.
W pierwszym łuku zderzył się jednak z Nico Rosbergiem, który spadł na koniec stawki, podczas gdy kierowca Ferrari z uszkodzonym zawieszeniem zmuszony został do wycofania się z rywalizacji.
Maks Vertappen, który z bliska podziwiał incydent między Niemcami przez radio stwierdził, że „Vettel zaatakował Rosberga jak szalony.”
„Ostatecznie nie mam zbyt wiele do powiedzenia” komentował Vettel, który po wyścigu musiał stawić się jeszcze u sędziów zawodów. „Punkt hamowania jaki obraliśmy z Maksem przed pierwszym zakrętem nie był szalony. Nico jechał swoje a różnica prędkości, gdy dojechaliśmy do szczytu zakrętu była na tyle duża, że doszło do kontaktu.”
02.10.2016 13:03
0
Wg mnie to Verstappen uderzył w Vettela i ten potem uderzył w Rosberga.
02.10.2016 13:21
0
czekałem na powtórkę z kamery Maksa, ale się nie doczekałem :/
02.10.2016 13:25
0
vet by nie wyprzedził ros więc kara powinna być skoro ros też ją otrzymał ALE sędzią by D. Warwick który na gridzie powiedział że chce by ham wygrał wyścig (w koszulce FIA powinien zachować neutralnośc lub jej pozory chociaż) więc radziłbym FIA więcej nie korzystać z usług tego pana
02.10.2016 13:42
0
Vettel podobno dostał kare cofnięcia o 3 pozycji, okej. A ja dalej czekam na widok z bolidu Maksia.
02.10.2016 13:42
0
Chyba Vettel został lekko uderzony przez Maxa. Było dużo powtórek ,ale z bolidu Maxa zabrakło. To by wszystko wyjaśniło.
02.10.2016 14:15
0
Też myślę że wszystko zaczęło się od maxa
02.10.2016 16:21
0
Oglądałem powtórki nagranego wyścigu i ewidentnie Maksio uderzył delikatnie seba w tylną oś. Po takim lekkim przytrzymaniu, nie było szans, żeby bolid Ferrari skręcił w prawo.
04.10.2016 20:13
0
Zauważcie że gdzie jest kraksa na starcie czy wyscigu , zawsze w niej bierze udział maks . Przypadek ? Nie sądzę
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się